Opis forum
ehhh no właśnie Bardzo by mi go brakowało. Jednak obawiam sie, ze twórcy serialu postanowili zakończyc jego wątek
Offline
Ja na początku miałąm takie sprzeczne uczucia co do niego. Z jednej strony strasznie mnie wkurzał - taka maszyna do zabijania, ale z drugiej strony nie potrafiłam żywic do niego antypatii.
Offline
w pierwszej serii strasznie mnie denerwował, wrecz go nie znosiłam,
natomiast w drugiej serii całkowicie zmieniłam nastawienie do niego,
a juz pod koniec 2 serii - moge powiedziec, ze go uwielbiam za to co zrobił ,
on musi przezyć!!!!!!!!!!
Offline
miejmy nadzieję, że scenarzyści uwzględnia to, że jest lubianym bohaterem. A zresztą wiele ciekawych wątków mogliby jeszcze z nim stworzyć.
Offline
Dzięki za zaproszenie Iris.
Kellerman to bohater bardzo nieprzewidywalny.W pierwszym sezonie widzmy go jako bezwzględnego agenta pani wiceprezydent który jest w stanie zrobić dle niej wszystko: upozorować morderstwo , wsadzić do więzienia niewinnego człowieka, mordować niewygodnych ludzi nawet swojego najlepszego perzyjaciela.Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło, w 2 sezonie następuje całkowita metamorfoza Kellermana.Na początku możemy odnieść nieco inne wrażenie jednak ostatni odcinek nie pozostawia żadnych wątpliwości.Widać że Kellerman szczerze żałuje tego do czego się dopuścił.Stara się to wszystko naprawić zeznając w sądzie dzięki czemu uniewinnia Sare i Lincolna.W gruncie rzeczy nie jest taki zły.
pozdrowienia
Offline
No właśnie tez czuję, że uśmiercili go na dobre. W szczególności po tym co powiedział temu policjantowi z ciężarówki.
Offline
ehhh no ja bym tez tak bardzo, bardzo chciałą, żeby żył, ale przeczucie mi niestety podpowiada, że to koniec tego wątku ;(
Offline
ehhh a we mnie sa teraz dwie sprzeczności z jednej strony mam przeczucie, ze to już jego koniec, a z drugiej bardzo bym chciała, zeby scenarzyści go nie usmiercili. Wkońcu powoli się zastanawiam kogo wolę bardziej : jego czy Michaela.
Offline